Czas czytania ±3 minuty
Jakub Drożdż, Polish Football Almanac: -Proszę opowiedzieć o swoim debiucie w reprezentacji Polski.
Patryk Pietrasiak, reprezentant Polski w piłce plażowej: -Mój debiut w kadrze... mecz towarzyski w Kołobrzegu: Polska - Anglia. Pamiętam jak dzisiaj: pierwszy kontakt z piłką i od razu strzelona bramka. Niesamowite uczucie i piękne wspomnienie, które zmotywowało mnie do dalszej gry na piachu.
-Jak do tej pory wygląda Pana kariera w kadrze?
-Na ten moment mam rozegranych 25 meczów i 32 bramki strzelone.
-Jest Pan też kapitanem tej kadry. Jak doszło do tego? Kto zdecydował?
-Sztab szkoleniowy podjął taką decyzję. Dlaczego? Widocznie potrzebowali pewnych zmian, które mogłyby pomóc drużynie narodowej w osiągnięciu jak najlepszych wyników sportowych. Z wielką dumą przyjąłem tą informację.
-Jaka jest rola kapitana drużyny?
-Moją rolą jest przede wszystkim dawanie przykładu; nie tylko na boisku, ale i poza nim. Dbanie o to, żeby każdy w drużynie czuł się komfortowo i był odpowiednio zmotywowany do pracy na zgrupowaniach. Być do dyspozycji sztabu w momentach kiedy tego potrzebuje.
-Z kim w reprezentacji ma Pan najlepsze relacje?
-Nie rozpatruję tego w kategoriach: relacje lepsze / relacje gorsze. Z każdym w drużynie staram się mieć podobne relacje.
-A jak współpracuje się z selekcjonerem Wydmuszkiem? Na co kładzie największy nacisk podczas zgrupowań?
-Dla trenera bardzo ważna jest dyscyplina pracy. Wymaga od nas dużo, co jest, uważam, dobrym rozwiązaniem. Cechuje się dużym spokojem i przemyślanymi decyzjami. Jest prawdziwym liderem.
-Sezon 2023 rozpoczęliście od meczów z Portugalią (dwie porażki) i Niemcami (porażka i remis). Są powody do optymizmu?
-Uważam, że powody do optymizmu są, ponieważ rozgrywamy stosunkowo więcej meczów w porównaniu do zeszłego sezonu i zaczęliśmy dosyć wcześnie, co na pewno daje nam przewagę nad zespołami, które nie miały takiej możliwości. Co do meczów, uważam, że drzemie w nas ogromny potencjał, który musimy odpowiednio wykorzystać w przyszłych turniejach.
-Dokładnie. Dalsza część sezonu będzie bardzo intensywna. Kadra zagra w Igrzyskach Europejskich. Jakie nadzieję wiąże Pan z tym startem?
-Zrobimy wszystko, żeby pokazać się z jak najlepszej strony. Gramy przed własną publicznością co jest uważam ogromnym atutem. Liczę na miejsce na podium.
-Później odbędą się eliminacje mistrzostw świata oraz Europejska Liga Beach Soccera, chyba jeszcze ważniejsze. Na co liczycie jako reprezentacja?
-Każdy turniej jest dla nas ważny, aczkolwiek awans na mistrzostwa świata jest dla nas w tym roku priorytetem. Gra na mundialu jest czymś wyjątkowym dla sportowca, dlatego zrobimy wszystko aby się tam pojawić.
-Cofając się w przeszłośc proszę powiedzieć jakie były Pana początki w Beach Soccerze. Kiedy i gdzie Pan zaczynał?
-Pierwsze kroki na piasku stawiałem w Gremachu Łódź w 2014 roku. Nie była to zbyt długa droga, ponieważ kluby trawiaste zabroniły mi grać na piachu i na jakiś czas musiałem przestać. Dopiero w 2018 roku wznowiłem treningi z zespołem FC 10 Zgierz i do teraz staram się łączyć grę trawiastą i na piachu.
-Jak więc przebiega Pana "trawiasta" kariera?
-Kariera to duże słowo. Gdy miałem 20 lat grałem w Młodej Ekstraklasie w ŁKS-ie Łódź; trenowałem nawet z drużyną Ekstraklasy. Niestety, nie udało mi się przebić do pierwszej drużyny. I tak z roku na rok obijałem się to raz po 3. lidze, raz po 4. Aktualnie, już od 2 lat, trenuję i gram w AKS-ie SMS Łódź.
-Dziękuję za rozmowę!
Data rozmowy: 16/04/2023
Źródło zdjęcia: www.beachsoccer.com
Zobacz także (po ang.): Patryk Pietrasiak
Zostań współtwórcą naszego serwisu Wesprzyj nas na patronite.pl Jak to zrobić? Przeczytaj TUTAJ |
⇑ DO GÓRY ⇑ |