[#FWA] Rozmowa z Sandrą Bukowską

"To było moje małe marzenie od dawna, więc bardzo się cieszyłam z powołania i z faktu, że dano mi szansę się pokazać"

Czas czytania ±2 minuty


Jakub Drożdż, Polish Football Almanac: -Jak rozpoczęła się Pani przygoda z piłką?

Sandra Bukowska, reprezentantka Polski w futsalu: -Moja przygoda z piłką rozpoczęła się dzięki mojemu bratu, który mnie zabierał do swoich kumpli na boisko i z czasem zauważył u mnie "to coś". Zaprowadził mnie więc na trening do drużyny męskiej "KS Legia Chełmża".

 

-Jak zareagowali rodzice, gdy dowiedzieli się, że chce Pani grać?

-Od samego początku czułam duże wsparcie ze strony rodziców i do dnia dzisiejszego cieszą się z mojej gry razem ze mną.

 

-Kto jeszcze miał największy wpływ na Pani karierę?

-Oprócz brata też dużo zawdzięczam mojemu tacie i dziadkowi, którzy zabierali mnie jako dziecko na boks i przez pewien czas trenowałam tą dyscyplinę.

 

-Woli Pani grać na trawie czy na hali?

-Na hali zdecydowanie.

 

-Proszę opowiedzieć o swojej karierze "trawiastej".

-Gram w II lidze w drużynie WAP Włocławek. Jestem kapitanem tej drużyny i występuję na pozcyji napastnika. Na dany moment naszym celem jest awans do I ligi.

 

-i futsalowej...

-W futsalu gram w drużynie Unifreeze Górzno w Ekstralidze.

 

-Niedawno zadebiutowała Pani w reprezentacji futsalu. Jak zareagowała Pani na powołanie?

-No nie powiem, zszokowało mnie to bardzo pozytywnie. To było moje małe marzenie od dawna, więc bardzo się cieszyłam z powołania i również z faktu, że dano mi szansę się pokazać.

 

-Jak wyglądało zgrupowanie i przygotowania do meczu z Ukrainą?

-Zgrupowanie przebywało w dobrej atmosferze, ciężka praca nas scalała, byłyśmy kolektywem na treningach, a w meczu z Ukrainą to wszystko zaowocowało. Co do treningów to dla mnie było duże zaskoczenie, bo ja nigdy nie trenowałam futsalu wiec dużo na ten temat wypowiedzieć się nie mogę. Co najwyżej bardzo mi się podobało i złapałam ogromne doświadczenie. Poziom w meczu... nie ma porównania z naszą ligą w Polsce i to jeszcze bardziej mnie zmobilizowało do większych obrotów na treningach. Reasumując to zabrakło nam niewiele do wygrania tego dwumeczu z Ukrainą.

 

-Czy jest Pani zadowolona ze swoich występów w tych meczach?

-Jestem zadowolona, ale na pewno nie w zupełności. Dla mnie to nie było jeszcze to, bo znam swoją osobę i wiem, że mogłam dać więcej od siebie.

 

-Z kim w tym debiutanckim dwumeczu współpracowało się Pani najlepiej?

-Trener zrobił czwórki i bardzo chwalę sobie i dobrze wspominam grę z paniami z mojej czwórki czyli z Klaudią Kubaszek, Magdą Knysak i Patrycją Sutkowską.

 

-A co robi Pani poza graniem w piłkę?

-Odpoczywam, spełniam swoje marzenia i wykonuje swoje cele.

 

-Dziękuję za rozmowę!

 

Data rozmowy: 15/07/2021

Źródło zdjęcia: Sandra Bukowska

Zobacz także (po ang.): Sandra Bukowska


Zostań współtwórcą naszego serwisu
Wesprzyj nas na patronite.pl
Jak to zrobić? Przeczytaj TUTAJ
Kup nam kawę
na BuyCoffee.to
Skomentuj nasze wywiady
w mediach społecznościowych

INSTAGRAM

FACEBOOK

X / TWITTER


Sprawdź szczegółowe statystyki
i analizy w części anglojęzycznej
⇑ DO GÓRY ⇑