Czas czytania ±2 minuty
Jakub Drożdż, Polish Football Almanac: -W el. ME 2022 wylosowaliśmy Portugalię, Czechy i Norwegię. Co Pan sądzi o naszych szansach?
Tomasz Lutecki, reprezentant Polski w futsalu: -Jesteśmy na tyle silną reprezentacją, że nasze szanse są duże.
-A co sądzi Pan o nowej formie eliminacji: mecz i rewanż? Czy to może nam ułatwić awans, czy jednak wolał Pan poprzednią formułę mini turniejów?
-Taka forma eliminacji to nowość w futsalu. Ciężko mi powiedzieć co wolę, bo pierwszy raz spotykam się z taką formułą. Turnieje eliminacyjne były dla nas różne. Doznawaliśmy bolesnych porażek i osiągaliśmy piękne zwycięstwa. Może mecz i rewanż okaże się dla nas dobrym rozwiązaniem, ponieważ będzie więcej czasu na przygotowanie taktyczne pod rywala.
-Jakie są Pana doświadczenia w meczach z tymi przeciwnikami?
-Portugalia to aktualny mistrz Europy, ale uważam, że nie jesteśmy na straconej pozycji. Potrafiliśmy stawić im czoła w meczach sparingowych. Czesi jak najbardziej są w naszym zasięgu. Już nie raz pokazaliśmy, że potrafimy z tym rywalem wygrywać. O Norwegii ciężko mi coś powiedzieć, ale z tych spotkań musimy wyciągnąć komplet punktów.
-Wkrótce rozpocznie się zgrupowanie reprezentacji w Szamotułach. Reprezentanci spotkają się pierwszy raz od prawie 9 miesięcy. Nie może się Pan doczekać?
-Oczywiście! Spotkanie kolegów po tak długim czasie to coś wspaniałego! Nie mogę się doczekać kolejnych wspólnych pracowitych treningów na wysokim poziomie.
-Czyli atmosfera na zgrupowaniach kadry jest...
-Przyjacielska. Spotykamy się w podobnym gronie od długiego czasu, także każda chwila zgrupowania to przyjemność.
-Proszę mi powiedzieć o Pana początkach w kadrze?
-Początki były ciężkie. Zderzenie na treningach z najlepszymi zawodnikami w Polsce to spore wyzwanie. Umiejętności i poziom jest bardzo wysoki i trudno było mi się od razu do tego dostosować.
-Który mecz wspomina Pan najmilej?
-Na pewno każde zwycięstwo wspomina się miło. Chyba najlepszym wspomnieniem jest "zwycięski remis" z Hiszpanią w Elblągu.
-A który chciałby wymazać z pamięci?
-Nie chciałbym wymazywać tego z pamięci, bo takie porażki uczą pokory, ale cały turniej eliminacyjny do ostatnich Mistrzostw Świata to niemiłe wspomnienie.
-Niedawno podpisał Pan kontrakt z Constractem Lubawa. Jakie ma Pan indywidualne cele na rozpoczynający się właśnie sezon?
-Chciałbym w każdym meczu dawać drużynie cegiełkę, która pozwoli zbudować fundamenty zwycięstwa.
-A jakie są cele Constractu?
-Constract buduje drużynę, która chce się bić o najwyższe cele. Udowodniliśmy, że stać nas na to zdobywając Puchar Polski. Kolejnym krokiem w rozbudowywaniu naszych sukcesów będzie mistrzostwo.
-A czy ciągnie Pana za granicę? W jakiej lidze chciałby Pan jeszcze zagrać?
-Dużą przygodą dla mnie jest już gra w Lubawie. O zagranicznych klubach myślę bardziej w sferze marzeń, ale każda podróż na ciepłe południe Europy byłaby czymś wspaniałym. Ciekawym kierunkiem jest również liga rosyjska.
-Dziękuję za rozmowę!
Data rozmowy: 10/09/2020
Źródło zdjęcia: www.polsatsport.pl
Zobacz także (po ang.): Tomasz Lutecki
Zostań współtwórcą naszego serwisu Wesprzyj nas na patronite.pl Jak to zrobić? Przeczytaj TUTAJ |
⇑ DO GÓRY ⇑ |