Czas czytania ±3 minuty
Jakub Drożdż, Polish Football Almanac: -Wróciłaś właśnie z Euro U17. Czy możesz podsumować trzy wasze mecze na tym turnieju. Najpierw grałyście z Anglią...
Zuzanna Grzywińska, reprezentantka Polski do lat 17: -Tak, mecz z Anglią skończył się wynikiem 1:2. Byłyśmy dobrze przygotowane do tego meczu, spełniałyśmy założenia taktyczne, byłyśmy agresywne w odbiorze i stwarzałyśmy sobie sytuacje bramkowe, ale niestety zabrakło nam skuteczności i właśnie to poskutkowało niekorzystnym wynikiem spotkania.
-Później była bolesna porażka z Francją...?
-Przegrałyśmy z Francją 0:3. Był to ciężki mecz który wymagał od nas dużej intensywności motorycznej. Francuzki lepiej operowały technicznie piłką i były bardzo dynamiczne. W tym meczu również spełniałyśmy założenia taktyczne i próbowałyśmy budować grę.
-I na koniec odniosłyście przekonujące zwycięstwo ze Szwecją, z którą strzeliłaś 3 bramki...
-6:0 ze Szwecją to wymarzony wynik i bardzo dobry mój ostani mecz w tej kadrze. Wysoka skuteczność z naszej strony, ogromna przewaga nad rywalem, tworzenie składnych akcji, budowanie gry, gra na jeden kontakt, gra pod presją... To był najlepszy nasz mecz na tym turnieju. A strzelone przeze mnie bramki dały mi dużo radości, pewności siebie i motywacji.
-Czy zagrałyście na miarę oczekiwań? Czy można było wyciągnąć więcej??
-Uważam, że spełniłyśmy wszelkie oczekiwania i pokazałyśmy, że ten nasz "polski sufit" można jeszcze bardziej podwyższać. Oczywiście zawsze można wyciągnąć więcej, zrobić coś lepiej, ale jestem w pełni przekonana, że w Estonii każda zawodniczka i każda osoba ze sztabu dała 100% z siebie. Było to zresztą widać podczas całego zgrupowania. Zajęcie 5. miejsca w turnieju i granie przeciwko tak dobrym rywalom jest dla mnie dużym sukcesem i cennym doświadczeniem.
-A jakie były Twoje wyobrażenia na temat turnieju zanim wyruszyłyście do Estonii?
-Ja jadąc na ten turniej już czułam dumę i wiedziałam, że będą to trudne mecze. Pomimo wyników mogę śmiało stwierdzić, że czuję się wygrana i dumna ze swojej drużyny.
-Co dalej? W przyszłym sezonie czeka Cię gra w kadrze do lat 19. Jakie wiążesz z tym nadzieje?
-Dalej będę ciężko trenować, stawiać coraz to większe cele i rozwijać się. Będę dążyć do tego, żeby kontynuować grę w kadrze, więc jeśli dostanę taką szanse to jestem pewna, że zrobię wszystko żeby ją wykorzystać.
-Wróćmy do początków. Jak i gdzie zaczęła się Twoja przygoda z piłką?
-Moja przygoda z piłką zaczęła się w przedszkolu. Wolałam spędzać czas z chłopakami, więc grałam z nimi w piłkę na podwórku. Swoje pierwsze kroki piłkarskie stawiałam w tczewskich chłopięcych klubach.
-Czy jest ktoś komu zawdzięczasz najwięcej w swojej dotychczasowej karierze?
-Nie ma jednej osoby której mogę zawdzięczać najwięcej w swojej karierze. Jestem bardzo wdzięczna wszystkim osobom, które przyłożyły cegiełkę do mojego rozwoju i napędzały mnie do dalszej pracy. W szczególności byli to trenerzy klubowi, reprezentacyjni, koledzy z byłych zespołów, zawodniczki z mojej drużyny oraz rodzice od których mam duże wsparcie i dziewczyny z którymi trenowałam na różnych zgrupowaniach organizowanych przez PZPN.
-Jakie cele indywidualne stawiasz sobie przed przyszłym sezonem?
-Indywidualnie chciałabym być bardziej skuteczna i strzelać więcej bramek w meczach. Na pewno poprawić aspekty piłkarskie w których mam deficyty. Nadal zamierzam też rozwijać swoje mocne strony.
-Czy i kiedy planujesz grać zagranicą? I jaki jest twoja wymarzona liga?
-Oczywiście chciałabym grać w przyszłości zagranicą. Na chwile obecną, nie jestem w stanie powiedzieć kiedy dokładnie zdecyduje się na taką zmianę. Wiem jedynie, że nastąpi to wtedy gdy będę w 100% piłkarsko na to przygotowana. Bardzo podoba mi się liga hiszpańska, francuska oraz angielska.
-Na jakiej pozycji na boisku czujesz się najlepiej i czy jest ktoś na kim się wzorujesz?
-Na boisku najlepiej czuję się na pozycji napastnika. Szczerze mówiąc to nie wzoruje się na konkretnym piłkarzu czy piłkarce.
-Dziękuję za rozmowę!
Data rozmowy: 01/06/2023
Źródło zdjęcia: www.pzpn.pl
Zobacz także (po ang.): Zuzanna Grzywińska
Zostań współtwórcą naszego serwisu Wesprzyj nas na patronite.pl Jak to zrobić? Przeczytaj TUTAJ |
⇑ DO GÓRY ⇑ |