[#U19] Kadra na turniej kw. do mistrzostw Europy
-Czy uważasz, że jesteś gotowy na debiut w Serie A?
-Nie wiem, na razie ciężko mi to określić. Nie skupiam się na tym, bardziej myślę o każdym kolejnym meczu. Na pewno mogę powiedzieć, że poziom jest naprawdę wysoki. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
-Niedawno dołączył do Ciebie w Turynie Igor Brzyski. Jaki macie kontakt?
-Tak, Igor dołączył niedawno. Póki co gra w U-18, czyli w roczniku niższym, aczkolwiek widujemy się czasami gdzieś na mieście, więc ten kontakt cały czas jest.
-Jesteś podporą kadry U-19. Jak współpracuje się z trenerem Wojciechem Kobeszko?
-Myślę, że na razie współpraca jest bardzo dobra. Te wyniki, które osiągnęliśmy do tej pory, są obiecujące. W pierwszej rundzie kwalifikacji poszło nam świetnie, więc mam nadzieję, że będzie tylko lepiej.
"Mamy bardzo dobry zespół i mam nadzieję, że pokażemy dobrą piłkę w kwalifikacjach"
-Jak widzisz nasze szanse na awans na Euro do lat 19 w tym roku?
-Cóż, w młodzieżowych kadrach bardzo ciężko jest określić szanse danego zespołu na awans, aczkolwiek ja patrzę na to bardzo pozytywnie. Mamy bardzo dobry zespół i mam nadzieję, że pokażemy dobrą piłkę w kwalifikacjach.
-Wcześniej byłeś ważnym elementem kadry U-17. Jak wspominasz Euro na Węgrzech w 2023 roku?
-Euro U-17 to jedno z moich ulubionych wspomnień związanych z kadrą, ponieważ chodzi nie tylko o mecze, które rozgrywaliśmy, ale także o całą otoczkę, jaka nam towarzyszyła.
⇩ CZYTAJ RÓWNIEŻ
-A jak było w Indonezji podczas mistrzostw świata, które zostały zapamiętane również z innych niż piłkarskie, powodów?
-Mimo wszystkiego, co działo się wokół naszej kadry podczas mistrzostw świata, ja wciąż bardzo pozytywnie wspominam ten czas. Mieliśmy możliwość gry z najlepszymi drużynami na świecie, a do tego ranga spotkania była ogromna i dała mi wiele doświadczenia.
-Podobno w dzieciństwie trenowałeś judo. Skąd takie nietuzinkowe zainteresowanie?
-Tak, to ciekawa historia, bo wbrew pozorom na początku nie za bardzo podobała mi się piłka nożna. Moi rodzice postanowili, że muszę uprawiać jakiś sport. Jako dziecko wybrałem judo, ale też niezbyt mi się to spodobało. Myślałem, że od razu będę zdobywał pasy i brał udział w walkach, a miałem zaledwie kilka lat. Dlatego wróciłem do piłki nożnej, co, jak widać, wyszło mi na dobre.
-A teraz co porabiasz w wolnych chwilach?
-Jestem w czwartej klasie liceum, więc ten okres jest dla mnie intensywny. Piszę maturę w maju, więc uczę się w wolnych chwilach.
-Dziękuję za rozmowę!