[#BeachSoccer] Podsumowanie statystyczne sezonu 2023
-Z jak dużej grupy piłkarek może Pan wybierać. Ile zawodniczek jest realnie w kręgu zainteresowań?
-Obserwujemy wszystkie turnieje w których występują nasze zawodniczki. Nie odpowiem jednak na pytanie jaka to jest dokładnie liczba. Oprócz tych, które grają co najmniej od roku w beach soccer staramy się również przekonać do tej odmiany piłki nożnej zawodniczki, które wcześniej nie miały styczności z piaskiem. Chcemy aby zawodniczek grających na piasku było jeszcze więcej.
"Jeśli mamy rywalizować, dominować czy wygrywać mecze z najlepszymi i utrzymywać ten poziom przez długi czas to potrzebny jest stały rozwój"
-Na co realnie stać tą reprezentację?
-W poprzednim roku zagraliśmy dobre mecze z Hiszpanią, czy Portugalią. Te spotkania pokazały, że jesteśmy w stanie rywalizować z najlepszymi. Bardzo dużo jednak zależy od zawodniczek. Jeśli będą tak samo zdeterminowane, zaangażowane w rozwój swoich umiejętności piłkarskich jak w poprzednim roku, to jesteśmy w stanie walczyć o najwyższe cele. Rozgrywki piłki nożnej plażowej w Polsce trwają kilka miesięcy, ale jeśli mamy rywalizować, dominować czy wygrywać mecze z najlepszymi i utrzymywać ten poziom przez długi czas to potrzebny jest stały rozwój.
-Jakie kadra ma plany na 2024 rok?
-Na pewno kluczową imprezą będzie EBSL. Niestety organizacja BSWW (organizator rozgrywek) jeszcze nie podała konkretnych terminów, w których odbędą się poszczególne rozgrywki.
⇩ CZYTAJ RÓWNIEŻ
-Proszę o przedstawienie sztabu kadry. Z kim pan obecnie współpracuje?
-Moim asystentem jest Tomasz Poźniak, w przeszłości reprezentant Polski, aktualnie prowadzi zespół Red Devils Ladies Chojnice, trenerem bramkarek jest Wiktor Tiedtke, pracujący wspólnie ze mną w klubie z Tczewa. Analityczką jest Dagmara Grad, była reprezentantka Polski w piłce nożnej. Kierownikiem jest Mateusz Złotowski, związany z zespołami piłki nożnej plażowej ze Zgierza. Fizjoterapeutą jest Jakub Wasilewski i lekarzem Damian Bartkiewicz. Wcześniej współpracowali z nami również Patrycja Brejza, Patrycja Salwa, Artur Warot oraz Karol Maur.
-Ja przebiega pana dotychczasowa kariera trenerska w beach soccerze?
-Od początku mojej kariery w piłce nożnej kobiet na piasku, trawie czy hali jestem związany z Pogonią Tczew.
-A dlaczego właśnie beach soccer?
-Pierwszy turniej jaki rozegraliśmy odbył się w Kołobrzegu. Początkowo chcieliśmy beach soccer potraktować jako dodatek do piłki trawiastej. Po roku okazało się, że jest ta odmiany piłki nożnej jest dla nas atrakcyjna i chcemy się w nią bardziej zaangażować. I tak od kilku lat bierzemy udział we wszystkich polskich rozgrywkach organizowanych przez Polski Związek Piłki Nożnej. Poświęcamy również więcej czasu na przygotowanie do tych turniejów niż było to wcześniej.
-Czy śledził Pan niedawno zakończone mistrzostwa świata mężczyzn?
-Tak, jak najbardziej. Obejrzałem sporo meczów z mistrzostw świata. Z przyjemności, ale również szukając inspiracji.
-Dlaczego w Dubaju nie zagrała nasza męska kadra? Gdzie widzi Pan powód naszej nieobecności?
-Kibicuję bardzo męskiej reprezentacji Polski i oczywiście, że chciałbym aby za każdym razem grała na mundialu. Jednakże nie byłem w tej reprezentacji, więc nie będę się wypowiadał na ten temat, bo nie mam pełnej wiedzy.
-Dziękuję za rozmowę!